
Agroturystyka w Terlan - Pokoje lub apartamenty w Południowym Tyrolu
przegląd gospodarstw ▼O tym, czego możemy się spodziewać na urlopie w gospodarstwie w Terlan, mówi nam symbol znajdujący się w herbie miejscowości. Otwarta brama oznajmia turystom: tu gwarantujemy gościnność i zero nudy.
Dwa srebrne otwarte na oścież skrzydła bramy znajdujące się w herbie Terlan oznaczają nie tylko pradawną gościnność i nowe doświadczenia, są także symbolem w znaczeniu geograficznym i historycznym. Terlan bowiem leży bezpośrednio przed wrotami Bolzano, jest oddalone o 15 minut jazdy samochodem od stolicy prowincji. Srebrny kolor bramy odnosi się do historii miejscowości: wydobywano tutaj srebro, najbardziej intensywnie w XV wieku, dzięki czemu gmina wcześnie się wzbogaciła. Historia ta miała wpływ także na należące do gminy miejscowości Vilpian i Siebeneich.
Urlop w gospodarstwie w Terlan: trzy w cenie jednego
Kto zdecyduje się spędzić urlop w Terlan, Vilpian lub Siebeneich, nie będzie tracił czasu na dojazdy – z każdej z miejscowości można szybko dojechać do dwóch pozostałych. W samym Terlan największą atrakcją jest imponujący kościół parafialny, po którym do dziś widać bogactwo zdobyte na pozyskiwaniu srebra. Na wieży wisi zegar, na którym godzinę odczyta tylko uważny obserwator – inaczej niż we wszystkich zegarach duża wskazówka pokazuje tu godziny, zaś krótsza minuty. Wieża kościelna w Terlan jest nieco specyficzna także z innego powodu. Krótko po zakończeniu budowy zaczęła się przechylać - w XIX wieku odchylenie od pionu sięgało około 10 metrów, przez co trzeba było zbudować ją od nowa.
Nieco stabilniejsze, a na pewno nie mniej atrakcyjne turystycznie, są ruiny zamku Neuhaus położone bezpośrednio nad Terlan. Nagrodą za mozolną wspinaczkę do tego miejsca jest widok na całą dolinę Adygi. Tu możemy się poczuć jak graf Tyrolu, który ze swego domostwa widział wszystkie należące do niego posiadłości. Podobnym miejscem widokowym są ruiny zamku Greifenstein, zwane zgodnie ze starym podaniem także „Sauschloss“, czyli „Zamkiem świni”. Szlak do pozostałości twierdzy zaczyna się w Siebeneich.
Także w Vilpian, trzeciej miejscowości, zaczyna się wiele tras wędrownych. W ciągu dziesięciu minut można dotrzeć stąd do wysokiego na 82 metry wodospadu „Unterer Wasserfall“.
Królowie szparagów
Srebro, legendy i ruiny to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania Terlan. Miejscowość jest znana w całym Południowym Tyrolu przede wszystkim ze swoich szparagów. To królewskie warzywo, na które w dawnych czasach mogli sobie pozwolić jedynie ludzie szlachetnie urodzeni, uprawiane jest w tak zwanym szparagowym trójkącie (Terlan-Vilpian-Siebeneich) od ponad 100 lat. I nawet jeśli szparagi musiały w ostatnim stuleciu ustąpić pola uprawom jabłek, to w Terlan do dziś jeszcze trzynastu gospodarzy sadzi i zbiera te warzywa. Na cześć tego bogatego w tradycję warzywa odbywają się w kwietniu i maju doroczne „Dni szparagów”. W trakcie imprezy można wziąć udział w wędrówkach z przewodnikiem po polach szparagów i odbyć przejażdżkę bryczką po terenie „szparagowego trójkąta”. Całość zwieńczona jest festynem, także przebiegającym pod znakiem szparagów. Wiosenny urlop w gospodarstwie w Terlan to doskonała okazja do poznania kulinarnej oferty licznych domów gościnnych i gospód, które ze świeżo zebranych terlańskich szparagów wyczarowują całe mnóstwo przepysznych potraw.
Ostry zjazd czy strzał w dziesiątkę?
Każdy, kto oprócz wędrówki czy rajdów rowerowych potrzebuje ciut mocniejszych wrażeń, będzie zadowolony z wyboru gospodarstwa w Terlan. Tuż obok centrum miejscowości znajduje się bowiem park linowy z torem zawieszonym na wysokości 21 metrów i 80 stacjami, a także z tyrolkami oraz 14-metrową wieżą do swobodnych lotów – gwarancja prawdziwej adrenaliny! Park posiada także ofertę dostosowaną dla dzieci, dzięki czemu nie będzie się tu nudził żaden członek rodziny. A jeśli ktoś woli jednak stąpać po twardym gruncie, może dowieść swoich zdolności myśliwskich na usytuowanej w terenie strzelnicy łuczniczej, polując z łuku na niedźwiedzie, sarny i dziki - naturalnej wielkości plastikowe figury ustawione w dziewiczym środowisku. Ci zaś, co stawiają na wygodę, mogą wybrać się na spływ pontonowy po Adydze. Jego trasa wiedzie od Terlan aż do dworca Sigmundskron i zapewnia wspaniałe widoki po drodze.
Dlaczego warto spędzić urlop w Terlan:
- Ciekawe trasy wędrówek do ruin i wodospadu
- Wyśmienite miejsce dla miłośników szparagów
- Park linowy, strzelnica łucznicza, spływy pontonowe