Turyści w rakietach śnieżnych przemierzają śnieżne lasy i rozległe alpejskie pastwiska. Otoczeni świeżym powietrzem, ośnieżonymi drzewami i przyjemną ciszą, wychodzą słońcu naprzeciw. Jeśli w nocy padał śnieg, zakładają rakiety śnieżne już wczesnym rankiem i stawiając pierwsze kroki na świeżym śniegu obserwują magiczny spektakl natury. Powinni mieć szeroko otwarte oczy. Zarówno na młodszych, jak i starszych przyrodników czeka tu bowiem nie lada gratka: poranne słońce odkrywa na lśniącym śniegu wiele śladów dzikich zwierząt.

Szczęśliwe chwile w gospodarstwie

Wędrówki w rakietach śnieżnych mają w Południowym Tyrolu długą tradycję. W przeszłości rolnicy używali szerokich „talerzy” na nogach, aby poruszać się po śniegu, nie zapadając się w nim. Dziś turyści wykorzystują rakiety śnieżne do odkrywania malowniczego świata gór również zimą.

Bezpośrednio z wakacyjnego gospodarstwa można wyruszyć na piękne szlaki. Niektórzy gospodarze nawet co tydzień oferują swoim gościom wędrówki w rakietach śnieżnych z przewodnikiem. Zaraz po śniadaniu, na które składają się własnoręcznie pieczony chleb, świeże mleko i domowe dżemy, można wyruszyć na trasę, rozkoszując się świeżym zimowym powietrzem. A wieczorem, po powrocie do przytulnego apartamentu lub wygodnego pokoju, cieszyć się na kolejny dzień pełen przeżyć.

Szlaki spacerowe

Ci, którzy zamiast rakiet śnieżnych wolą śniegowce lub buty trekkingowe, mogą wybrać się na spacer jednym z wielu przygotowanych zimowych szlaków turystycznych. Łagodnie wznoszące się ścieżki nagradzają widokami na niezwykłe krajobrazy górskie i pokazują spokojną stronę Południowego Tyrolu. W południe można odpocząć w jednej z wielu górskich chat, otwartych nawet w zimie. Turyści mogą tu cieszyć się słońcem i panoramicznymi widokami na górskie szczyty.